Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących).
Duszek Strona Duszyczek i Duszków - Internetowa wspólnota pomocy i wsparcia duchowego. Rozmowy, wartości, intencje
DUSZKI.PL
a tak dokładnie to Duszyczki i Duszki (*) - czyli "Duszkowo" :-)
Dzisiaj jest: 2024-12-03 17:50:33 Aktualizacja dnia: 2024-12-01 09:22:56
Duszka
MiloscMilosc Gdy oczekujesz pomocy lub sam(a) chcesz innym pomagać. Albo chciał(a)byś porozmawiać o czymś ważnym lub choćby tylko o wczorajszym podwieczorku :-) Dla wszystkich, w każdym wieku - od 0 do 201 lat ;-)
[an error occurred while processing this directive]
Strona główna Teksty i inne Intencje Dla Gości Dla Duszków Poczta Duszków Kontakt i Info
Modlitewnik Archiwum Dodaj intencję Galeria i eKartki O Duszkach Forum Księga Gości
Rocznica 18 lat oficjalnego działania Duszków w dniu 01.11.2023 i 17 lat strony Duszki.pl! (*):-) Serdecznie zapraszamy!
UWAGA! Ten serwis, strona i podstrony mogą używać cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)!


Dyskusja o przyjaźni, spotkaniu i rozmowie z drugim człowiekiem


Poczytajcie proszę rozważania o Przyjaźni, Spotkaniu i Rozmowie z Drugim Człowiekiem


List Duszyczki Ani2 Kratki



Odpowiedź Duszka Zbyszka



List Duszyczki Ani2 Kratki

Spotkanie z drugim człowiekiem

 
Gdy widzimy po raz pierwszy jakiegoś człowieka przylepiamy mu etykietkę. Dobry, zły, otwarty, radosny, kłamca… można by tak długo wymieniać. Od czego zależy to, jak oceniamy drugiego człowieka i jak rozwija się nasz kontakt z nim?

Spotykamy człowieka. Zwracamy uwagę na jego wygląd, na to czy się dobrze ubiera, czy jego styl jest podobny do naszego. I często zatrzymujemy się na tym spojrzeniu. Myślimy, że jeśli człowiek jest źle ubrany, to jest biedny, a jeżeli biedny to też kradnie i przeklina. Pewnie zaraz większość czytających ten tekst wzburzy się: „jak to przecież ja wiem, że jeśli nawet ktoś jest źle ubrany, to może mieć piękną duszę i może być dobrym człowiekiem” Ale to tylko wiedza. Bardzo często jednak nie potrafimy sprzeciwić się pewnym stereotypom. Myślę jednak, że czasem warto przełamać się i lepiej poznać ludzi spotkanych nawet przypadkowo na naszej drodze.

Gdy już mimo wszystko chcemy z taką osobą dalej utrzymać kontakt, zwracamy uwagę na to czy jest uśmiechnięta, patrzymy jaki ma nastrój. I tu właśnie ważne jest to często opisywane „pierwsze wrażenie”. Ten pierwszy obraz zostaje w nas bardzo długo. Dalsza relacja oczywiście weryfikuje tę subiektywną prawdę o drugim człowieku, ale to czy przy pierwszym spotkaniu będziemy otwarci na relację z inną osobą czy nie, pozostawia pewien ślad. Osoba, która sprawiała na początku wrażenie miłej i przyjaznej często będzie mogła liczyć na usprawiedliwienie swych nieprzyjemnych słów czy gestów. Z drugiej strony w kimś, kto już na początku był przykry dla nas, będziemy bardziej widzieć „minusy” niż pozytywne strony.

Mimo naszej takiej czy innej opinii możemy jednak chcieć głębiej poznać danego człowieka. Wtedy zaczynamy z nim rozmowę, poznajemy jego poglądy, wartości, widzimy jakim językiem się posługuje, czy jest wykształcony, czy ma podobne zainteresowania do naszych. Wtedy zazwyczaj też przypatrujemy się temu, czy dobrze nam się z taką osobą rozmawia. Jest wiele czynników które na to wpływają. Bywa, że ktoś o innych poglądach potrafi się zaprzyjaźnić i dogadać z drugim człowiekiem, lecz zdarza się również, że ludzie którzy mają bardzo bliskie sobie zainteresowania i poglądy nie mogą się porozumieć. Dlaczego jednak z jednym możemy z łatwością porozmawiać, zaprzyjaźnić się a nawet pokochać go, a drugiego już po pierwszej rozmowie potrafimy skreślić? Wydaje mi się że wszystko zależy od otwartości obydwu stron, od ich umiejętności zrozumienia drugiego człowieka, poziomu tolerancji. Jeśli dana osoba akceptuje poglądy kogoś innego i w drugą stronę relacje są podobne, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ci ludzie bez problemu będą mogi ze sobą podyskutować czy wymienić poglądy, doświadczenia. Ale to jest tylko ta bardzo powierzchowna strona opierająca się na zainteresowaniach, wspólnych przedsięwzięciach. Natomiast po jakimś czasie chcemy zbudować tę głębszą relację, która polega już nie na rozmowie o sprawach realnych, ogólnych, ale na rozmowie o nas, o naszych przeżyciach, uczuciach. To już jest dużo trudniejsze. Niezrozumienie uczuć drugiego człowieka nie raz już przerwało bardzo dobrą relację między ludźmi. Musimy się jednak starać za wszelką cenę zrozumieć to, co czuje drugi człowiek, wybaczać jego przewinienia, tolerować ułomności. Bardzo pięknie pisze o tym Phil Bosmans: „Nie ma drugiego człowieka takiego jak ty. Jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma żadnego drugiego takiego jak ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakaś osobliwa siła przyciągania promieniuje z niego. I ty zmieniasz się pod jego wpływem. Jemu możesz nawet powiedzieć: "Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!"

Rzadko jest to jednak takie proste. Często zadajemy sobie pytanie: jak zrozumieć ludzi mimo, że mam inne poglądy i wartości? Jak stłumić swą złość, gdy ktoś sprawi mi przykrość? Wtedy najlepiej postawić się w sytuacji tej drugiej osoby. Zapytać siebie, czy nie byłbym zły, gdyby ktoś mnie zranił, czy umiem sam się zgodzić z innymi poglądami? Wiadomo jednak, że nie zawsze będziemy sobie w stanie obiektywnie odpowiedzieć na takie pytania. Sądzę, że w kwestii uczuć, zawsze będzie istniała nutka subiektywizmu. Każdy wszak czuje inaczej i odbiera pewne słowa, gesty na swój sposób. Nie mniej jednak nie należy rezygnować z tej postawy empatii. To już ogromny krok do dobrych relacji.

Ale i tu nie wszystko jest takie oczywiste. Bywają zranienia, ciężkie wydarzenia w naszym życiu, które przeszkadzają w budowaniu relacji z drugim człowiekiem. Wtedy tylko nieliczni mają dostęp do naszych uczuć i zwierzeń. I tak właśnie zaczyna się rodzić szczególna więź, którą nazywamy przyjaźnią. Wiele jest definicji przyjaźni. Chciałabym tu przytoczyć kilka.

„To jest prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie.” (Stefan Wyszyński)

„Przyjaciel - ktoś, przed kim można głośno myśleć.” (Ralph Waldo Emerson)

„Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą.” (Jim Morrison)

To tylko jedne z nielicznych cytatów opisujących przyjaźń, czyli najgłębszą relację między ludźmi. Jest to zarazem jeden z najbardziej wymagających stopni znajomości. Kardynał Wyszyński stawia przyjaźń prawie na równi z miłością. Pisze, że jeśli mamy przyjaciela powinniśmy patrzeć przede wszystkim na jego dobro, wyrzec się siebie, by on miał lepsze życie. Dwa kolejne cytaty przytoczone przeze mnie, mówią o tym, że przyjaciel rozumie nasze postępowanie i pozwala mimo jego sprzeciwu na nasz wybór, na naszą decyzję.

Każdy z nas ma jednak na pewno swoją definicję przyjaźni i dla każdego ona jest czymś innym. Ideałem było by na pewno, aby wszyscy byli tak otwarci, żeby zrodziła się przyjaźń. Niestety, każdy ma swoje wady i zalety. Nie zawsze potrafimy lub nie chcemy zrozumieć i uszanować innego człowieka, który przecież też tak jak i my, jest słaby i ma prawo do pomyłek. Ale czy warto w takim razie nawiązywać kontakt z człowiekiem, który może mnie zranić? Człowiek ze swojej natury jest istotą społeczną i dla swojego własnego dobra potrzebuje drugiego człowieka. Każdy z nas pragnie więzi z innymi osobami, szuka nowych znajomości, potrzebuje akceptacji, którą może mu dać tylko drugi człowiek.

Warto zakończyć to rozważanie pewnym cytatem, który pokazuje nam, że z każdym człowiekiem warto próbować nawiązać kontakt i każdego spotkanego człowieka należy poznać jak najlepiej, by nie ominąć tego, który może stać się naszym przyjacielem.

"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."


Pozdrawiam

Duszyczka Ania2 Kratka



Odpowiedź Duszka Zbyszka

2007-05-06

Witajcie!

Dlaczego powstaje przyjaźń? Dlaczego jednych lubimy a innych nie bardzo? Co powoduje, że przyjaźń się albo rozwija, albo zanika?

Odpowiedź na to pytanie przypomina próbę odpowiedzi na pytanie, dlaczego lubimy kolor niebieski - a nie czerwony lub odwrotnie. Tyle tylko, że o ile rozróżnialnych kolorów i ich odcieni jest kilka czy też kilkadziesiąt tysięcy, to każda osobowość człowieka jest różna od innych. A ludzi na świecie jest nie tak mało - w dodatku każdy z nich posiada wiele cech rozpoznanych przez naukę, bądź jeszcze nieopisanych a nawet nieodkrytych. Każda z nich może mieć wpływ na nasze preferencje. W dodatku relacja miedzy ludźmi jest nie tylko wzajemna (zwrotna), ale także niezwykle dynamiczna. 

Wyobraźmy sobie spotkanie dwojga osób - pokażmy im kolor niebieski - gdy obydwie go bardzo lubią bądź nienawidzą spojrzą na siebie przyjaźnie, gdy preferencje są różne to stwierdzą, że druga osoba jest trochę "dziwna"... Najciekawsze jest jednak to, że nawet taka drobna preferencja może kształtować dalsze losy tej znajomości.

Ktoś może powiedzieć o ogromnej wadze centralnych w hierarchii wartości, którymi kierujemy się w życiu. Czy jednak zawsze tak jest? Nieraz urzeka nas pojedyncza cecha, nawet jedno zachowanie drugiej osoby. Przyjaźń wymaga jednocześnie często niemałych wyrzeczeń, rezygnacji z pewnych poglądów w imię kompromisu, który w przypadku dopasowywania się osób do siebie jest w sposób oczywisty niezbędny. Tylko jak daleki kompromis jest możliwy i sensowny? Bo zbyt głębokie naruszenie wartość centralnych niestety będzie prowadziło wcześniej czy później do rozczarowania. A o braku kompromisów trudno marzyć, bo kogoś mającego identyczne poglądy "na wszystko" najpewniej nigdy nie spotkamy, a osoba "bez poglądów" bardziej przypomina mebel niż prawdziwego przyjaciela.

Trudno się oprzeć wrażeniu, że z jednej strony przyjaźnią rządzi przypadek, ale z drugiej strony dostrzegamy także łaskę od Boga, skłaniająca do wysiłku i pracy nad przyjaźnią. Trzeba uczyć się dostrzegać wartość w drugim człowieku a jednocześnie poznawać go głębiej, akceptować wady i cieszyć się z zalet. Z jednej strony można zrezygnować z tego wysiłku licząc się ze stratą znajomości, z drugiej możemy dbać o nie troskliwie... Cóż - dokładnie jak z podlewaniem doniczkowego kwiatka - i z takimi samymi efektami, o ile takie porównanie łaski płynącej od Boga ma w ogóle sens.

Jednak jak postępować z ludźmi, którzy nas ranią? Najważniejsze, że nikt nie może nas zmusić do przyjaźni, a nie mamy też obowiązku znosić każdego zachowania wobec nas. Więc nie musimy przyjmować kontaktu z każdym człowiekiem, a najprostszą formą jest jego unikanie. Jest to jak najbardziej uczciwe i zgodne z zachowaniem miłości bliźniego.

Moja przedmówczyni Ania opisała sedno relacji między ludźmi - warto próbować poznawać nowych ludzi, pogłębiać istniejące znajomości, warto inwestować w przyjaźnie. Każdy z nas ma własny styl tworzenia znajomości i przyjaźni - jeden woli "więcej" ludzi, inny wybiera głębsze indywidualne relacje. Ale najważniejsze, aby zachować pozytywne nastawienie i otwartość na drugą osobę.

Przyjaciel to ktoś - komu ufamy i możemy liczyć na jego wsparcie w sprawach centralnych dla naszego życia, a dzieje się tak z wzajemnością.

Pozostaje tylko życzyć wszystkim radości z ponoszenia ryzyka poszukiwania i budowy wartościowych przyjaźni.

Pozdrawiam

Duszek Zbyszek





Wróć do strony głównej
Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących).
Powrót na stronę główną      Info o stronie, kontakty, prawa autorskie itd.      Legalność materiałów i oprogramowania na stronie Duszki.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone (o ile nie zaznaczono inaczej) co do materiałów umieszczonych na stronie, podstronach, skrótach - zarówno jeśli chodzi o teksty, rysunki, muzykę, filmy - są one wytworem i własnością zespołu redakcyjnego Duszki.pl. Pozostałe materiały umieszczamy za zgodą ich twórców.
Warunki korzystania z materiałów na stronie Duszki.pl
Informacje o ochronie, przetwarzaniu danych osobowych, zapytania i zgloszenia
Ochrona danych osobowych na stronie Duszki.pl
Prywatne serwery Zbigniewa Kuleszy zjk.pl. Aktualny dostawca Internetu - Vectra.pl, Wszelkie prawa zastrzeżone. Zespół redakcyjny duszki.pl: redakcja@duszki.pl
W sprawie treści i działania strony oraz w sprawie funkcjonowania i udostępniania treści na serwerach duszki.pl - kontakt z administratorem: duszek@duszki.pl lub zjk7@wp.pl

Valid HTML 4.01 TransitionalValid XHTML 1.0 TransitionalPoprawny CSS!Poprawny CSS!

Copyright (c): Zbigniew Kulesza, Sieradz 2006-2024