Ulubione wiersze. :)
Moderatorzy: duszek_koordynator, irenka, Moderatorzy
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Ulubione wiersze. :)
O poranku
O poranku Jezus jest z Tobą,
Jego ręka z Tobą jest.
O poranku On jest z Tobą,
Wysłuchuje modlitwy Twe.
A kiedy klękasz ,patrzy na Ciebie,
Błogosławi wtedy Ci
O poranku Jezus jest z Tobą ,
Wysłuchuje modlitwy Twe.
I w południe Jezus jest z Tobą,
Jego ręka z Tobą jest.
I w południe Jezus jest z Tobą ,
Rozwesela serce Twe.
A kiedy śpiewasz Mu pochwalny psalm,
Potężniejszym widzisz Go.
I w południe Jezus jest z Tobą ,
Rozwesela serce Twe.
I wieczorem Jezus jest ż Tobą,
Jego ręka z Tobą jest.
I wieczorem Jezus jest z Tobą,
Gdy zapala miliony gwiazd.
A w głębi duszy wielką radość masz ,
Że wielkiego Pana masz .
I wieczorem Jezus jest z Tobą
Gdy zapala miliony gwiazd.
O poranku Jezus jest z Tobą,
Jego ręka z Tobą jest.
O poranku On jest z Tobą,
Wysłuchuje modlitwy Twe.
A kiedy klękasz ,patrzy na Ciebie,
Błogosławi wtedy Ci
O poranku Jezus jest z Tobą ,
Wysłuchuje modlitwy Twe.
I w południe Jezus jest z Tobą,
Jego ręka z Tobą jest.
I w południe Jezus jest z Tobą ,
Rozwesela serce Twe.
A kiedy śpiewasz Mu pochwalny psalm,
Potężniejszym widzisz Go.
I w południe Jezus jest z Tobą ,
Rozwesela serce Twe.
I wieczorem Jezus jest ż Tobą,
Jego ręka z Tobą jest.
I wieczorem Jezus jest z Tobą,
Gdy zapala miliony gwiazd.
A w głębi duszy wielką radość masz ,
Że wielkiego Pana masz .
I wieczorem Jezus jest z Tobą
Gdy zapala miliony gwiazd.
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- esterka
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:30
Re: Ulubione wiersze. :)
Mam ulubiony wiersz Jana Twardowskiego "Śpieszmy się"
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa sie wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa sie wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Jezus jest Prawdą i Życiem
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ulubione wiersze. :)
Bardzo lubię ten wiersz "Śpieszmy się kochać ludzi".
Esterka Ty znasz dużo pięknych wierszy ,zamieść je tutaj.
Esterka Ty znasz dużo pięknych wierszy ,zamieść je tutaj.
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- esterka
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:30
Re: Ulubione wiersze. :)
Stosuje sie do prośby drogiej mi tesi i zamieszczam jeszcze jeden mój ulubiony wiersz, również tego autora.
BLISCY I ODDALENI
Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą sie spotkać aby się ominąć
bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne
rozchodzą sie jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało
są inni co się nawet po ciemku odnajdą
lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać
tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło
bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają- to znaczy już wiedzą
miłości się nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą parami
można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem
BLISCY I ODDALENI
Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą sie spotkać aby się ominąć
bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne
rozchodzą sie jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało
są inni co się nawet po ciemku odnajdą
lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać
tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło
bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają- to znaczy już wiedzą
miłości się nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą parami
można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem
Jezus jest Prawdą i Życiem
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ulubione wiersze. :)
HYMN O MIŁOŚCI.
Za mało kochałem Cię, Panie i nadal Cię kocham za mało
Ty jesteś światłem świata, ziemi promienną chwałą.
Ty jesteś jak powietrze, które mi daje życie
Jesteś wiatrem nadziei, co budzi mnie o świcie.
Tęsknie za Tobą Boże pragnę Ciebie jak ziemia
Odkryłem Twoją miłość w niepojętych przestrzeniach.
Idę ku Twoim dłoniom, tak jak brat mój Franciszek
Pokochaliśmy Ciebie, jak strumień kocha ciszę.
Jak woda kocha ciszę, jak sen miłuje ciało
Tak ja miłuję Ciebie, ale to zawsze za mało.
(M. SKWARNICKI)
Za mało kochałem Cię, Panie i nadal Cię kocham za mało
Ty jesteś światłem świata, ziemi promienną chwałą.
Ty jesteś jak powietrze, które mi daje życie
Jesteś wiatrem nadziei, co budzi mnie o świcie.
Tęsknie za Tobą Boże pragnę Ciebie jak ziemia
Odkryłem Twoją miłość w niepojętych przestrzeniach.
Idę ku Twoim dłoniom, tak jak brat mój Franciszek
Pokochaliśmy Ciebie, jak strumień kocha ciszę.
Jak woda kocha ciszę, jak sen miłuje ciało
Tak ja miłuję Ciebie, ale to zawsze za mało.
(M. SKWARNICKI)
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- kalina
- Moderator
- Posty: 102
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 12:33
Re: Ulubione wiersze. :)
Może mi wybaczycie jak to nie będzie do końca wiersz ale ta piosenka jest przepiękna:)
Niebieska piosenka
Kto wstawi się na nami
u Pana co drogami
krętymi każe iść
Kto nas usprawiedliwi
gdy Pan się będzie dziwił
że to już właśnie my
Ja wstawię się za Tobą
i z podniesioną głową
dziękował będę, że
Pan dał mi właśnie Ciebie
w radości i w potrzebnie
na lepsze i na złe
A Ty choć powiedz słowo,
że zawsze byłem z Tobą,
bo chciałem tak i już
I razem chleb jedliśmy
i równym krokiem szliśmy
wśród wichrów, pośród burz
Ty wciąż mnie ratowałaś,
za rękę mnie trzymałaś,
gdy z drogi chciałem zejść
A ja otuchy krople,
gdy oczy miałaś mokre,
nie raz musiałem nieść
I tak będziemy stali
aż w tej niebieskiej sali
do tańca zaczną grać
Ja wtedy z pierwszym taktem
poproszę Cię i raptem
Zaczniemy wirować, wolniutko walcować
I kręcąc się kręcić na palcach na pięcie
Troszeczkę bezmyślnie jak wiosną przebiśnieg.
Ty nieco szalona, coż - żona to żona
I w mojej Twa ręka, niebieska piosenka
Za serca nas chwyta niebieska muzyka
Grzegorz Tomczak
Niebieska piosenka
Kto wstawi się na nami
u Pana co drogami
krętymi każe iść
Kto nas usprawiedliwi
gdy Pan się będzie dziwił
że to już właśnie my
Ja wstawię się za Tobą
i z podniesioną głową
dziękował będę, że
Pan dał mi właśnie Ciebie
w radości i w potrzebnie
na lepsze i na złe
A Ty choć powiedz słowo,
że zawsze byłem z Tobą,
bo chciałem tak i już
I razem chleb jedliśmy
i równym krokiem szliśmy
wśród wichrów, pośród burz
Ty wciąż mnie ratowałaś,
za rękę mnie trzymałaś,
gdy z drogi chciałem zejść
A ja otuchy krople,
gdy oczy miałaś mokre,
nie raz musiałem nieść
I tak będziemy stali
aż w tej niebieskiej sali
do tańca zaczną grać
Ja wtedy z pierwszym taktem
poproszę Cię i raptem
Zaczniemy wirować, wolniutko walcować
I kręcąc się kręcić na palcach na pięcie
Troszeczkę bezmyślnie jak wiosną przebiśnieg.
Ty nieco szalona, coż - żona to żona
I w mojej Twa ręka, niebieska piosenka
Za serca nas chwyta niebieska muzyka
Grzegorz Tomczak
Pozdrawiam serdecznie Kalina
Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb... ja tańczę a niebo, niebo gra...
Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb... ja tańczę a niebo, niebo gra...
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ulubione wiersze. :)
Kalinko tekst ,który zamieściłaś jest wierszowany i bez różnicy jest czy to jest sam wiersz czy piosenka .
Do każdego wiersza w zasadzie można skomponować muzykę i będzie piosenka.
Przeważnie większość wierszy właśnie to piosenki.
Wiersze zamieszczone w tym temacie są też piosenkami w większości.
Cisza
CISZA TO NIEŁATWA SPRAWA
NIE SZALEŃSTWA, NIE ZABAWA
NIE GWAR, POŚPIECH I PIENIAWA..
CISZA TO PRZEMYŚLEŃ MOC
MOŻE W DZIEŃ, MOŻE W NOCY?
CISZA, TWOIM SPRZYMIERZEŃCEM.
TWOIM KLUCZEM I RUMIEŃCEM..
W CISZY WIELE MĄDRYCH MYŚLI,
BYŚMY ŻYLI , BYŚMY ROŚLI.
LECZ NIE CIAŁEM,NIE BANAŁEM,
A UMYSŁEM I SWĄ DUSZĄ
A JUŻ ONE CIĘ NIE RUSZĄ..
CISZĄ NABIERAMY SIŁY,BY
NA NOWO W NAS OŻYŁY:
DOBRE MYŚLI, PIĘKNE PLANY
I CEL ŻYCIA Z GÓRY DANY.
BY SIĘ WRESZCIE MÓGŁ OBJAWIĆ
I DO DZIEŁA GOTÓW WSTAWIĆ.
WTEDY WSZYSTKO BĘDZIE PROSTE-
WIARA STANIE SIĘ POMOSTEM!
CISZA NIE JEST GŁÓWNYM CELEM
ALE WIERNYM PRZYJACIELEM..
W CISZY MIŁOŚĆ,MOC,POTĘGA
WIĘC JAK CZĘSTO CHCESZ-TO SIĘGAJ!
DO JEJ ŹRÓDŁA ZAJRZYJ CZASEM
ON* JEST Z TOBĄ, MÓWI WSZĘDZIE,
KIEDY UMIAŁ SŁUCHAĆ BĘDZIESZ.
A ODKRYJESZ PRAWDĘ WIELKĄ-
CISZA MOCĄ I POTĘGĄ!!!
(autor nieznany)
Do każdego wiersza w zasadzie można skomponować muzykę i będzie piosenka.
Przeważnie większość wierszy właśnie to piosenki.
Wiersze zamieszczone w tym temacie są też piosenkami w większości.
Cisza
CISZA TO NIEŁATWA SPRAWA
NIE SZALEŃSTWA, NIE ZABAWA
NIE GWAR, POŚPIECH I PIENIAWA..
CISZA TO PRZEMYŚLEŃ MOC
MOŻE W DZIEŃ, MOŻE W NOCY?
CISZA, TWOIM SPRZYMIERZEŃCEM.
TWOIM KLUCZEM I RUMIEŃCEM..
W CISZY WIELE MĄDRYCH MYŚLI,
BYŚMY ŻYLI , BYŚMY ROŚLI.
LECZ NIE CIAŁEM,NIE BANAŁEM,
A UMYSŁEM I SWĄ DUSZĄ
A JUŻ ONE CIĘ NIE RUSZĄ..
CISZĄ NABIERAMY SIŁY,BY
NA NOWO W NAS OŻYŁY:
DOBRE MYŚLI, PIĘKNE PLANY
I CEL ŻYCIA Z GÓRY DANY.
BY SIĘ WRESZCIE MÓGŁ OBJAWIĆ
I DO DZIEŁA GOTÓW WSTAWIĆ.
WTEDY WSZYSTKO BĘDZIE PROSTE-
WIARA STANIE SIĘ POMOSTEM!
CISZA NIE JEST GŁÓWNYM CELEM
ALE WIERNYM PRZYJACIELEM..
W CISZY MIŁOŚĆ,MOC,POTĘGA
WIĘC JAK CZĘSTO CHCESZ-TO SIĘGAJ!
DO JEJ ŹRÓDŁA ZAJRZYJ CZASEM
ON* JEST Z TOBĄ, MÓWI WSZĘDZIE,
KIEDY UMIAŁ SŁUCHAĆ BĘDZIESZ.
A ODKRYJESZ PRAWDĘ WIELKĄ-
CISZA MOCĄ I POTĘGĄ!!!
(autor nieznany)
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- kalina
- Moderator
- Posty: 102
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 12:33
Re: Ulubione wiersze. :)
Chcę cię obronić, chcę ustrzec cię od zła
Gdy smutno - tak zaśpiewać, by cię rozweselić
I z ciemnej nocy wyprowadzić w jasny dzień
Tak życiem cię zachwycić, abyś chciał je przeżyć
W podróż cię wezmę do takiego raju
Gdzie smak miłości upływa powoli
Gdzie rana życia uśnie pod ustami
Sny sie spełniają, a prawda nie boli
Chcę cię obronić, chcę ustrzec cię od zła
Gdy smutno - tak zaśpiewać, by cię rozweselić
I z ciemnej nocy wyprowadzić w jasny dzień
Tak życiem cię zachwycić, abyś chciał je przeżyć
W podróż cię wezmę do takiego świata
Gdzie się szaleństwo spełnia do ostatka
Gdzie żal spóźniony niczego nie skreśla
A zamki mocno przetrwają na lodzie
W podróż cię wezmę do takiego kraju
Gdzie struga czasu upływa powoli
Gdzie rzeki płoną słońca płynnym złotem
Sny sie spełniają, a prawda nie boli
Agata Budzyńska
Gdy smutno - tak zaśpiewać, by cię rozweselić
I z ciemnej nocy wyprowadzić w jasny dzień
Tak życiem cię zachwycić, abyś chciał je przeżyć
W podróż cię wezmę do takiego raju
Gdzie smak miłości upływa powoli
Gdzie rana życia uśnie pod ustami
Sny sie spełniają, a prawda nie boli
Chcę cię obronić, chcę ustrzec cię od zła
Gdy smutno - tak zaśpiewać, by cię rozweselić
I z ciemnej nocy wyprowadzić w jasny dzień
Tak życiem cię zachwycić, abyś chciał je przeżyć
W podróż cię wezmę do takiego świata
Gdzie się szaleństwo spełnia do ostatka
Gdzie żal spóźniony niczego nie skreśla
A zamki mocno przetrwają na lodzie
W podróż cię wezmę do takiego kraju
Gdzie struga czasu upływa powoli
Gdzie rzeki płoną słońca płynnym złotem
Sny sie spełniają, a prawda nie boli
Agata Budzyńska
Pozdrawiam serdecznie Kalina
Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb... ja tańczę a niebo, niebo gra...
Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb... ja tańczę a niebo, niebo gra...
- angelo61
- Moderator wspomagający
- Posty: 369
- Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 15:12
Re: Ulubione wiersze. :)
Będe
Będę kroplą świeżej wody, na twarzach tych, którzy nigdy nie poznali rosy czułości, Będę otwartymi ramionami dla dziecka poszukującego azylu miłości, Będę drożdżami włożonymi do ciasta ludzkiego, Będę uprawiać ziemie leżące odłogiem i obsiewać gęsto, gdzie żaden siewca nie daje ziarna za darmo, bo mam w swoim ofiarnym sercu wielką, pełną sakwę, aby z niej rozsiewać ziarno. Z piaskiem mojego życia będę bez przerwy łączyć cement miłości, i łącząc się z budowniczymi miast, bojownikami o sprawiedliwość, wraz z nimi zbuduję domy i świątynie dla dzieci świata. A ponieważ nikt na mnie nie oczekuje, aby zjednoczyć się, będę czuwała i walczyła podczas odpoczynku bliźnich. Przed Tobą, mój Panie, będę trzymała serce szeroko otwarte powtarzając codziennie "tak" mojego "TAK", jak je powtarzają wierni małżonkowie. A Ty mi powiesz, że mnie kochasz, jak ich kochasz i że ja powinnam kochać tak, jak oni powinni kochać. W ten sposób wraz z Tobą dam swoje życie, przekażę "życie", Ponieważ będę matką niezliczonych dzieci, które potem mnie przyjmą, mówiąc mi swoje imię w światłości Twojego Ojca, Ojca żyjących.
Michael Quist
Będę kroplą świeżej wody, na twarzach tych, którzy nigdy nie poznali rosy czułości, Będę otwartymi ramionami dla dziecka poszukującego azylu miłości, Będę drożdżami włożonymi do ciasta ludzkiego, Będę uprawiać ziemie leżące odłogiem i obsiewać gęsto, gdzie żaden siewca nie daje ziarna za darmo, bo mam w swoim ofiarnym sercu wielką, pełną sakwę, aby z niej rozsiewać ziarno. Z piaskiem mojego życia będę bez przerwy łączyć cement miłości, i łącząc się z budowniczymi miast, bojownikami o sprawiedliwość, wraz z nimi zbuduję domy i świątynie dla dzieci świata. A ponieważ nikt na mnie nie oczekuje, aby zjednoczyć się, będę czuwała i walczyła podczas odpoczynku bliźnich. Przed Tobą, mój Panie, będę trzymała serce szeroko otwarte powtarzając codziennie "tak" mojego "TAK", jak je powtarzają wierni małżonkowie. A Ty mi powiesz, że mnie kochasz, jak ich kochasz i że ja powinnam kochać tak, jak oni powinni kochać. W ten sposób wraz z Tobą dam swoje życie, przekażę "życie", Ponieważ będę matką niezliczonych dzieci, które potem mnie przyjmą, mówiąc mi swoje imię w światłości Twojego Ojca, Ojca żyjących.
Michael Quist
- angelo61
- Moderator wspomagający
- Posty: 369
- Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 15:12
Re: Ulubione wiersze. :)
Kropelka deszczu
Mój byt Tutaj
kolejnym etapem
Dostałem ciało ,
wzrok by podziwiać ,
słuch , węch , dotyk..
dano mi pragnienie
możliwości wyborów..
zimno i ciepło
głód i przesyt
dano mi ból
bym docenił rozkosz
dano mi strach przed końcem
bym nie poszedł na skróty..
bym jak najwięcej zabrał dalej
W następnym etapie ,
ciało
nie będzie już mi potrzebne ,
zostanie
Wiem ,
że będę napewno
może będę promieniem słońca
może ciepłym wiatrem
może drzewem
Chciałbym
tak
chciałbym być
kropelką deszczu
spływającą
po uśmiechniętęj buzi...
(wiersz nie mojego autorstwa-znaleziony w necie)
Mój byt Tutaj
kolejnym etapem
Dostałem ciało ,
wzrok by podziwiać ,
słuch , węch , dotyk..
dano mi pragnienie
możliwości wyborów..
zimno i ciepło
głód i przesyt
dano mi ból
bym docenił rozkosz
dano mi strach przed końcem
bym nie poszedł na skróty..
bym jak najwięcej zabrał dalej
W następnym etapie ,
ciało
nie będzie już mi potrzebne ,
zostanie
Wiem ,
że będę napewno
może będę promieniem słońca
może ciepłym wiatrem
może drzewem
Chciałbym
tak
chciałbym być
kropelką deszczu
spływającą
po uśmiechniętęj buzi...
(wiersz nie mojego autorstwa-znaleziony w necie)
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ulubione wiersze. :)
Aż Tak Cię Kocham.
Kocham Cię
okiem spragnionym,
pieszczotliwą dłonią strumienia słodkich słów,
czułą myślą
Kocham Cię
Wilgotnym słońcem świeżego poranka,
melodyjnym śpiewem szklanych kropel deszczu,
fal cichym szeptem
i wiatru skrzydłem lekkim
Kocham Cię
aromatem tysiąca róż
i niebem nieprzebranym
Kocham
sercem
i dziękuję Ci za to
że jesteś....
(A.Burn)
Kocham Cię
okiem spragnionym,
pieszczotliwą dłonią strumienia słodkich słów,
czułą myślą
Kocham Cię
Wilgotnym słońcem świeżego poranka,
melodyjnym śpiewem szklanych kropel deszczu,
fal cichym szeptem
i wiatru skrzydłem lekkim
Kocham Cię
aromatem tysiąca róż
i niebem nieprzebranym
Kocham
sercem
i dziękuję Ci za to
że jesteś....
(A.Burn)
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- angelo61
- Moderator wspomagający
- Posty: 369
- Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 15:12
Re: Ulubione wiersze. :)
Ty wiesz.....
Pewnego dnia przyszedłeś do mnie.
Jak co dzień zapukałeś do mych drzwi.
Jednak ten poranek był wyjątkowy.
Miałam tyle siły i odwagi,
aby zaprosić Cię do środka.
Mówiłeś o Miłości. Opowiedziałeś wszystko co
przezywałeś przez te wszystkie lata,
w których nie chciałam Ci otworzyć.
Większość osób już po pierwszym razie dałoby sobie spokój,
ale nie Ty. Ty codziennie przychodziłeś, pukałeś,
czekałeś... jak bardzo musiałeś być zraniony,
gdy po raz kolejny nie chciałam się z Tobą spotkać.
Ile cierpień, gdy odwracałam się od Ciebie.
Tyle dni, w których o Tobie nie myślałam.
Aż w końcu zdarzył się cud. Moje ręce,
choć z lekiem, chwyciły za klamkę.
Nie byłeś zdenerwowany długim czekaniem.
Powiedziałeś tylko: "witaj" i objąłeś moje ramie.
Żadnych żalów, żadnych słow. goryczy.
Ty tylko ucieszyłeś się ze spotkania ze mną.
Przez te jedna krotka chwile zdążyłeś mnie obudzić.
Obudzić z bardzo długiego snu, w którym trwałam przez lata.
Uzdrowiłeś mnie.
Od tamtej chwili nie chciałam już nigdy się
z Tobą rozstawać. Ani na sekundę...
Ostatnio nasze spotkania są rzadsze.
Dlaczego co się stało ze mną?
Ze Ty czekasz na zaproszenie to wiem.
Tylko czemu nie potrafię cieszyć się z naszych
rozmów jak kiedyś. Co się zmieniło?
Ja się zmieniłam...
chciałabym jak dawniej przytulić się,
być blisko Ciebie. Chciałabym poczuć znów ta moc,
ze razem możemy wszystko.
Dla Ciebie budzę się każdego poranka.
Dla Ciebie żyje. Ty wiesz...
Ewa
Pewnego dnia przyszedłeś do mnie.
Jak co dzień zapukałeś do mych drzwi.
Jednak ten poranek był wyjątkowy.
Miałam tyle siły i odwagi,
aby zaprosić Cię do środka.
Mówiłeś o Miłości. Opowiedziałeś wszystko co
przezywałeś przez te wszystkie lata,
w których nie chciałam Ci otworzyć.
Większość osób już po pierwszym razie dałoby sobie spokój,
ale nie Ty. Ty codziennie przychodziłeś, pukałeś,
czekałeś... jak bardzo musiałeś być zraniony,
gdy po raz kolejny nie chciałam się z Tobą spotkać.
Ile cierpień, gdy odwracałam się od Ciebie.
Tyle dni, w których o Tobie nie myślałam.
Aż w końcu zdarzył się cud. Moje ręce,
choć z lekiem, chwyciły za klamkę.
Nie byłeś zdenerwowany długim czekaniem.
Powiedziałeś tylko: "witaj" i objąłeś moje ramie.
Żadnych żalów, żadnych słow. goryczy.
Ty tylko ucieszyłeś się ze spotkania ze mną.
Przez te jedna krotka chwile zdążyłeś mnie obudzić.
Obudzić z bardzo długiego snu, w którym trwałam przez lata.
Uzdrowiłeś mnie.
Od tamtej chwili nie chciałam już nigdy się
z Tobą rozstawać. Ani na sekundę...
Ostatnio nasze spotkania są rzadsze.
Dlaczego co się stało ze mną?
Ze Ty czekasz na zaproszenie to wiem.
Tylko czemu nie potrafię cieszyć się z naszych
rozmów jak kiedyś. Co się zmieniło?
Ja się zmieniłam...
chciałabym jak dawniej przytulić się,
być blisko Ciebie. Chciałabym poczuć znów ta moc,
ze razem możemy wszystko.
Dla Ciebie budzę się każdego poranka.
Dla Ciebie żyje. Ty wiesz...
Ewa
-
- Posty: 350
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 00:04
Re: Ulubione wiersze. :)
Jaki jest nasz świat,
który porywa jak rzeka,
zegary,daty,komputery,
kolorowe monitory,które
gdzieś po drodze gubią
pół człowieka...
Kto odnajdzie te skarby?
a może chociaż połowę...
A przecież tak mało potrzeba,
ledwie kromeczkę chleba,
do tego uśmiechu okruszek,
serduszka kawałuszek,
czułości kropelka,pełni nieba,
i czego ci więcej potrzeba?
który porywa jak rzeka,
zegary,daty,komputery,
kolorowe monitory,które
gdzieś po drodze gubią
pół człowieka...
Kto odnajdzie te skarby?
a może chociaż połowę...
A przecież tak mało potrzeba,
ledwie kromeczkę chleba,
do tego uśmiechu okruszek,
serduszka kawałuszek,
czułości kropelka,pełni nieba,
i czego ci więcej potrzeba?
-
- Posty: 350
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 00:04
Re: Ulubione wiersze. :)
te kilka strofek zamieszczone wyżej, są mojego autorstwa.
Przepraszam migaweczko,że tego nie zrobiłam.
Przepraszam migaweczko,że tego nie zrobiłam.
- migaweczka
- Duszek
- Posty: 1778
- Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 16:24
Re: Ulubione wiersze. :)
Nie szkodzi Elli, od tego tu jestem ja i moderatorzy działów, żeby wspomnieć o koniecznych dopiskach Gdyby tekst był z innego miejsca, ktoś mógłby nas posądzić o bezprawne przekopiowanie bez podania źródła, dlatego to takie ważne. A w sytuacji, gdy wiemy, że tekst jest Twój, możemy Ci pogratulować, bo jest piękny