Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Moderatorzy: duszek_koordynator, tesia, Moderatorzy
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
(Mt 11,28-30)
"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja
was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo
jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie."
"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja
was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo
jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie."
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- esterka
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:30
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
(Ap.3:20) "Oto stoję u drzwi i kołaczę ,jeśli ktoś posłyszy Mój głos i drzwi otworzy .Wejdę do niego i będę z nim wieczerzał a on zemną." To jest bardzo piękny werset biblijny ,który dotyka każdego człowieka w sposób szczególny.
Jezus jest Prawdą i Życiem
- kalina
- Moderator
- Posty: 102
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 12:33
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Nie napiszę całego psalmu 139 ale jest on dla mnie swoistą modlitwą, którą mogę wyrażać Bogu moje dziękczynienie, że On mnie zna po imieniu, że ciągle jest mi Wierny choć to ja zawodzę, że kocha mnie taką miłością jakiej nie da mi nikt inny, i ciągle prowadzi:)
Pozdrawiam serdecznie Kalina
Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb... ja tańczę a niebo, niebo gra...
Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb... ja tańczę a niebo, niebo gra...
- migaweczka
- Duszek
- Posty: 1778
- Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 16:24
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Gdy nachodzą Cię pokusy
Psalm 139
Psalm Dawida
O Panie, Ty mnie przenikasz i znasz dobrze, Ty wiesz o mnie wszystko, gdy siedzę lub stoję, wszystkie moje myśli rozpoznajesz z daleka. Jest Ci wiadomo, kiedy chodzę i kiedy spoczywam, znane Ci są dobrze wszystkie moje drogi. Zanim mój język wypowie jakieś słowo, Ty, Panie, znasz je już dobrze. Ty mnie otaczasz ze wszystkich stron i kładziesz na mnie Twoje ręce. Przedziwna jest dla mnie ta wiedza, zbyt wysoka, nie mogę jej pojąć. Gdzie się ukryję przed Twoim duchem, gdzie się schowam przed Twoim obliczem? Gdy do niebios wstąpię, jesteś tam, gdy zstępuję w zaświaty, wychodzisz mi naprzeciw. Gdybym mógł mieć skrzydła jutrzenki i zdołał się znaleźć na odległym morzu, tam też dosięgłaby mnie Twoja ręka, tam również by mnie podtrzymała Twoja prawica. Gdybym się domagał, by mnie ciemności okryły i światłość otoczyła mnie zamiast nocy, to ciemność nie byłaby dla Ciebie mroczna: noc byłaby jak dzień jasna, a ciemność byłaby jak światło. Ty bowiem utworzyłeś także moje wnętrze, utkałeś mnie jeszcze w łonie mojej matki. Dziękuję Ci, że mnie tak cudownie uczyniłeś, zaprawdę, podziwu godne są Twoje dzieła, i dobrze znasz moją duszę. Gdy zostałem ukształtowany w ciemnościach, cudownie utkany w ciemnościach ziemi, wszystkie moje członki były Ci już znane. Widziały Twoje oczy, kiedy powstawałem, wszystko było zapisane w Twej księdze. Wyznaczona była liczba dni moich, zanim pierwszy z nich mogłem przeżyć Jak trudne do pojęcia są dla mnie, o Boże, Twe zamiary, jakże ogromna ich ilość! Gdybym chciał je zliczyć, byłoby ich jak piasku, a gdybym już dotarł do końca, ciągle bym jeszcze był z Tobą. Obyś raczył, o Boże, zgładzić bezbożnika! A wy, żądni krwi ludzie, idźcie precz ode mnie! Przeciwko Tobie się zmawiają, imienia Twego nie szanują wcale! Czyż mam szanować tych, co Cię nienawidzą? Jak mogę się nie brzydzić tymi, co przeciw Tobie powstają? Nienawidzę ich z całego serca, bo stali się także moimi wrogami! Przeniknij mnie, Boże, i przejrzyj moje serce, zbadaj mnie i zobacz, co myślę. Zobacz, czy kroczę drogą nieprawości, i skieruj mnie na Twą odwieczną drogę.
Źródło: AudioBiblia
Psalm 139
Psalm Dawida
O Panie, Ty mnie przenikasz i znasz dobrze, Ty wiesz o mnie wszystko, gdy siedzę lub stoję, wszystkie moje myśli rozpoznajesz z daleka. Jest Ci wiadomo, kiedy chodzę i kiedy spoczywam, znane Ci są dobrze wszystkie moje drogi. Zanim mój język wypowie jakieś słowo, Ty, Panie, znasz je już dobrze. Ty mnie otaczasz ze wszystkich stron i kładziesz na mnie Twoje ręce. Przedziwna jest dla mnie ta wiedza, zbyt wysoka, nie mogę jej pojąć. Gdzie się ukryję przed Twoim duchem, gdzie się schowam przed Twoim obliczem? Gdy do niebios wstąpię, jesteś tam, gdy zstępuję w zaświaty, wychodzisz mi naprzeciw. Gdybym mógł mieć skrzydła jutrzenki i zdołał się znaleźć na odległym morzu, tam też dosięgłaby mnie Twoja ręka, tam również by mnie podtrzymała Twoja prawica. Gdybym się domagał, by mnie ciemności okryły i światłość otoczyła mnie zamiast nocy, to ciemność nie byłaby dla Ciebie mroczna: noc byłaby jak dzień jasna, a ciemność byłaby jak światło. Ty bowiem utworzyłeś także moje wnętrze, utkałeś mnie jeszcze w łonie mojej matki. Dziękuję Ci, że mnie tak cudownie uczyniłeś, zaprawdę, podziwu godne są Twoje dzieła, i dobrze znasz moją duszę. Gdy zostałem ukształtowany w ciemnościach, cudownie utkany w ciemnościach ziemi, wszystkie moje członki były Ci już znane. Widziały Twoje oczy, kiedy powstawałem, wszystko było zapisane w Twej księdze. Wyznaczona była liczba dni moich, zanim pierwszy z nich mogłem przeżyć Jak trudne do pojęcia są dla mnie, o Boże, Twe zamiary, jakże ogromna ich ilość! Gdybym chciał je zliczyć, byłoby ich jak piasku, a gdybym już dotarł do końca, ciągle bym jeszcze był z Tobą. Obyś raczył, o Boże, zgładzić bezbożnika! A wy, żądni krwi ludzie, idźcie precz ode mnie! Przeciwko Tobie się zmawiają, imienia Twego nie szanują wcale! Czyż mam szanować tych, co Cię nienawidzą? Jak mogę się nie brzydzić tymi, co przeciw Tobie powstają? Nienawidzę ich z całego serca, bo stali się także moimi wrogami! Przeniknij mnie, Boże, i przejrzyj moje serce, zbadaj mnie i zobacz, co myślę. Zobacz, czy kroczę drogą nieprawości, i skieruj mnie na Twą odwieczną drogę.
Źródło: AudioBiblia
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Często czytam opowiadanie o Zuzannie z Księgi Daniela ze Starego Testamentu,zachęcam do przeczytania mi się bardzo ono podoba. Może jest to nie jeden cytat ale wiele cytatów niż poprzednie tutaj zamieszczone.
Opowiadanie o Zuzannie.
1 W Babilonie mieszkał pewien mąż, imieniem Joakim. 2 Wziął on żonę imieniem Zuzanna, córkę Chilkiasza; była ona bardzo piękna i bogobojna. 3 Rodzice jej byli sprawiedliwi i wychowali swą córkę zgodnie z Prawem Mojżesza. 4 Joakim zaś był bardzo bogaty i posiadał ogród przyległy do swego domu. Przychodziło do niego wielu Żydów, ponieważ odznaczał się większą powagą niż inni. 5 W tym roku wybrano spośród ludu dwóch starców na sędziów. Należeli oni do tych, o których powiedział Pan: "Wyszła nieprawość spośród sędziów-starców z Babilonu, którzy uchodzili tylko za kierowników narodu". 6 Ludzie ci bywali często w domu Joakima, a wszyscy ci, którzy prowadzili spór sądowy, przychodzili do nich. 7 Gdy zaś koło południa odchodzili ludzie, Zuzanna udawała się na przechadzkę po ogrodzie swego męża. 8 Obaj starcy widywali ją codziennie, gdy udawała się na przechadzkę, i zaczęli jej pożądać. 9 Zatracili swój rozsądek i odwrócili swe oczy, zaniedbując spoglądania ku Niebu i zapominając o sprawiedliwych sądach. 10 Obaj zostali opanowani tym pożądaniem, ale ukrywali wzajemnie przed sobą tę udrękę; 11 wstydzili się bowiem przyznać do swego pożądania, by z nią obcować. 12 Tak więc codziennie starali się usilnie ją zobaczyć. 13 Pewnego razu powiedział jeden do drugiego: "Wracajmy do domu, bo już pora obiadowa". Rozeszli się więc każdy w swoją stronę. 14 Obaj jednak zawrócili z drogi i spotkali się na tym samym miejscu. Dopytując się wzajemnie o przyczynę powrotu, przyznali się do swej żądzy. Wtedy omówili wspólnie porę, kiedy będą mogli Zuzannę spotkać samą.
15 Oczekiwali więc sposobności. Pewnego dnia wyszła Zuzanna jak w poprzednich dniach jedynie w towarzystwie dwóch dziewcząt, chcąc się wykąpać w ogrodzie; był bowiem upał. 16 Nie było tam nikogo z wyjątkiem dwóch starców, którzy z ukrycia jej się przyglądali. 17 Powiedziała do dziewcząt: "Przynieście mi olejek i wonności, a drzwi ogrodu zamknijcie, abym się mogła wykąpać". 18 Uczyniły, jak powiedziała, i zamknąwszy drzwi ogrodu, wyszły bocznymi drzwiami, by przynieść to, co im rozkazano. Nie dostrzegły zaś starców, ponieważ się ukryli. 19 Gdy tylko dziewczęta odeszły, obaj starcy powstali i podbiegli do niej 20 mówiąc: "Oto drzwi ogrodu są zamknięte i nikt nas nie widzi, my zaś pożądamy ciebie. Toteż zgódź się obcować z nami! 21 W przeciwnym razie zaświadczymy przeciw tobie, że był z tobą młodzieniec i dlatego odesłałaś od siebie dziewczęta".
22 Westchnęła Zuzanna i powiedziała: "Jestem w trudnym ze wszystkich stron położeniu. Jeżeli to uczynię, zasługuję na śmierć; jeżeli zaś nie uczynię, nie ujdę waszych rąk. 23 Wolę jednak niewinna wpaść w wasze ręce, niż zgrzeszyć wobec Pana". 24 Zawołała więc Zuzanna bardzo głośno; krzyknęli także dwaj starcy przeciw niej. 25 Jeden z nich pobiegł otworzyć drzwi ogrodu. 26 Gdy domownicy usłyszeli krzyk w ogrodzie, pobiegli przez boczne drzwi, by zobaczyć, co się jej stało. 27 Skoro starcy, opowiedzieli swoje, słudzy zmieszali się bardzo; nigdy bowiem nie mówiono takich rzeczy o Zuzannie.
28 Następnego dnia, gdy zebrał się lud u jej męża Joakima, przybyli dwaj starcy pełni niegodziwych zamiarów przeciw Zuzannie, by ją wydać na śmierć. 29 Powiedzieli więc do ludu: "Poślijcie po Zuzannę, córkę Chilkiasza, która jest żoną Joakima". Zawołano ją. 30 Przyszła więc ze swymi rodzicami, dziećmi i wszystkimi swymi krewnymi. 31 Była zaś Zuzanna delikatna i bardzo piękna. 32 Ponieważ była zasłonięta, przeniewiercy kazali jej zdjąć zasłonę, by nasycić się jej pięknością. 33 Wszyscy jej bliscy oraz ci, którzy ją widzieli, płakali.
34 Dwaj sędziowie powstawszy włożyli ręce na jej głowę. 35 Ona zaś płacząc spoglądała ku niebu, bo serce jej było pełne ufności w Panu. 36 Starcy powiedzieli: "Gdy przechadzaliśmy się sami w ogrodzie, ona wyszła wraz z dwoma dziewczętami, zamknęła drzwi ogrodu i odesłała dziewczęta. 37 Przyszedł zaś do niej młodzieniec, który był ukryty, i położył się z nią. 38 Znajdując się na krańcu ogrodu i widząc nieprawość podbiegliśmy do nich. 39 Widzieliśmy ich razem, ale jego nie mogliśmy pochwycić, bo był silniejszy od nas, i otworzywszy drzwi rzucił się do ucieczki. 40 Gdy zaś pochwyciliśmy ją pytając, kim był młodzieniec, 41 nie chciała nam powiedzieć. Takie jest nasze oskarżenie".
Zgromadzenie dało im wiarę jako starszym ludu i sędziom. Skazano ją na karę śmierci. 42 Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: "Wiekuisty Boże, który poznajesz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. 43 Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mię ci złośliwie obwiniają".
44 A Pan wysłuchał jej głosu. 45 Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. 46 Zawołał on donośnym głosem: "Jestem czysty od jej krwi!" 47 Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: "Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?" 48 On zaś powstawszy wśród nich powiedział: "Czy tak bardzo jesteście nierozumni, synowie Izraela, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? 49 Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili".
50 Cały lud powrócił śpiesznie. Starsi zaś powiedzieli: "Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa". 51 Daniel powiedział do nich: "Oddzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a osądzę ich". 52 Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego. "Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniałeś, 53 wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: "Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego". 54 Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących ze sobą?" On zaś powiedział: "Pod lentyszkiem". 55 Daniel odrzekł: "Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje". 56 Odesławszy go rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: "Potomku kananejski a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. 57 Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś bojąc się obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. 58 Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących ze sobą?" On zaś powiedział: "Pod dębem". 59 Wtedy Daniel powiedział do niego: "Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić".
60 Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. 61 Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła, wyrządzonego przez nich bliźnim, 62 zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono niewinną krew. 63 Chilkiasz zaś i jego żona wychwalali Boga z powodu swej córki Zuzanny; [czynili to] wraz z jej mężem Joakimem i wszystkimi krewnymi, ponieważ nie znaleziono w niej nic hańbiącego. 64 A Daniel od tego dnia i na przyszłość zasłynął wśród ludu jako wielki.
żródło: http://www.nonpossumus.pl/ps/Dn/13.php
Opowiadanie o Zuzannie.
1 W Babilonie mieszkał pewien mąż, imieniem Joakim. 2 Wziął on żonę imieniem Zuzanna, córkę Chilkiasza; była ona bardzo piękna i bogobojna. 3 Rodzice jej byli sprawiedliwi i wychowali swą córkę zgodnie z Prawem Mojżesza. 4 Joakim zaś był bardzo bogaty i posiadał ogród przyległy do swego domu. Przychodziło do niego wielu Żydów, ponieważ odznaczał się większą powagą niż inni. 5 W tym roku wybrano spośród ludu dwóch starców na sędziów. Należeli oni do tych, o których powiedział Pan: "Wyszła nieprawość spośród sędziów-starców z Babilonu, którzy uchodzili tylko za kierowników narodu". 6 Ludzie ci bywali często w domu Joakima, a wszyscy ci, którzy prowadzili spór sądowy, przychodzili do nich. 7 Gdy zaś koło południa odchodzili ludzie, Zuzanna udawała się na przechadzkę po ogrodzie swego męża. 8 Obaj starcy widywali ją codziennie, gdy udawała się na przechadzkę, i zaczęli jej pożądać. 9 Zatracili swój rozsądek i odwrócili swe oczy, zaniedbując spoglądania ku Niebu i zapominając o sprawiedliwych sądach. 10 Obaj zostali opanowani tym pożądaniem, ale ukrywali wzajemnie przed sobą tę udrękę; 11 wstydzili się bowiem przyznać do swego pożądania, by z nią obcować. 12 Tak więc codziennie starali się usilnie ją zobaczyć. 13 Pewnego razu powiedział jeden do drugiego: "Wracajmy do domu, bo już pora obiadowa". Rozeszli się więc każdy w swoją stronę. 14 Obaj jednak zawrócili z drogi i spotkali się na tym samym miejscu. Dopytując się wzajemnie o przyczynę powrotu, przyznali się do swej żądzy. Wtedy omówili wspólnie porę, kiedy będą mogli Zuzannę spotkać samą.
15 Oczekiwali więc sposobności. Pewnego dnia wyszła Zuzanna jak w poprzednich dniach jedynie w towarzystwie dwóch dziewcząt, chcąc się wykąpać w ogrodzie; był bowiem upał. 16 Nie było tam nikogo z wyjątkiem dwóch starców, którzy z ukrycia jej się przyglądali. 17 Powiedziała do dziewcząt: "Przynieście mi olejek i wonności, a drzwi ogrodu zamknijcie, abym się mogła wykąpać". 18 Uczyniły, jak powiedziała, i zamknąwszy drzwi ogrodu, wyszły bocznymi drzwiami, by przynieść to, co im rozkazano. Nie dostrzegły zaś starców, ponieważ się ukryli. 19 Gdy tylko dziewczęta odeszły, obaj starcy powstali i podbiegli do niej 20 mówiąc: "Oto drzwi ogrodu są zamknięte i nikt nas nie widzi, my zaś pożądamy ciebie. Toteż zgódź się obcować z nami! 21 W przeciwnym razie zaświadczymy przeciw tobie, że był z tobą młodzieniec i dlatego odesłałaś od siebie dziewczęta".
22 Westchnęła Zuzanna i powiedziała: "Jestem w trudnym ze wszystkich stron położeniu. Jeżeli to uczynię, zasługuję na śmierć; jeżeli zaś nie uczynię, nie ujdę waszych rąk. 23 Wolę jednak niewinna wpaść w wasze ręce, niż zgrzeszyć wobec Pana". 24 Zawołała więc Zuzanna bardzo głośno; krzyknęli także dwaj starcy przeciw niej. 25 Jeden z nich pobiegł otworzyć drzwi ogrodu. 26 Gdy domownicy usłyszeli krzyk w ogrodzie, pobiegli przez boczne drzwi, by zobaczyć, co się jej stało. 27 Skoro starcy, opowiedzieli swoje, słudzy zmieszali się bardzo; nigdy bowiem nie mówiono takich rzeczy o Zuzannie.
28 Następnego dnia, gdy zebrał się lud u jej męża Joakima, przybyli dwaj starcy pełni niegodziwych zamiarów przeciw Zuzannie, by ją wydać na śmierć. 29 Powiedzieli więc do ludu: "Poślijcie po Zuzannę, córkę Chilkiasza, która jest żoną Joakima". Zawołano ją. 30 Przyszła więc ze swymi rodzicami, dziećmi i wszystkimi swymi krewnymi. 31 Była zaś Zuzanna delikatna i bardzo piękna. 32 Ponieważ była zasłonięta, przeniewiercy kazali jej zdjąć zasłonę, by nasycić się jej pięknością. 33 Wszyscy jej bliscy oraz ci, którzy ją widzieli, płakali.
34 Dwaj sędziowie powstawszy włożyli ręce na jej głowę. 35 Ona zaś płacząc spoglądała ku niebu, bo serce jej było pełne ufności w Panu. 36 Starcy powiedzieli: "Gdy przechadzaliśmy się sami w ogrodzie, ona wyszła wraz z dwoma dziewczętami, zamknęła drzwi ogrodu i odesłała dziewczęta. 37 Przyszedł zaś do niej młodzieniec, który był ukryty, i położył się z nią. 38 Znajdując się na krańcu ogrodu i widząc nieprawość podbiegliśmy do nich. 39 Widzieliśmy ich razem, ale jego nie mogliśmy pochwycić, bo był silniejszy od nas, i otworzywszy drzwi rzucił się do ucieczki. 40 Gdy zaś pochwyciliśmy ją pytając, kim był młodzieniec, 41 nie chciała nam powiedzieć. Takie jest nasze oskarżenie".
Zgromadzenie dało im wiarę jako starszym ludu i sędziom. Skazano ją na karę śmierci. 42 Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: "Wiekuisty Boże, który poznajesz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. 43 Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mię ci złośliwie obwiniają".
44 A Pan wysłuchał jej głosu. 45 Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. 46 Zawołał on donośnym głosem: "Jestem czysty od jej krwi!" 47 Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: "Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?" 48 On zaś powstawszy wśród nich powiedział: "Czy tak bardzo jesteście nierozumni, synowie Izraela, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? 49 Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili".
50 Cały lud powrócił śpiesznie. Starsi zaś powiedzieli: "Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa". 51 Daniel powiedział do nich: "Oddzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a osądzę ich". 52 Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego. "Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniałeś, 53 wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: "Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego". 54 Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących ze sobą?" On zaś powiedział: "Pod lentyszkiem". 55 Daniel odrzekł: "Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje". 56 Odesławszy go rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: "Potomku kananejski a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. 57 Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś bojąc się obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. 58 Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących ze sobą?" On zaś powiedział: "Pod dębem". 59 Wtedy Daniel powiedział do niego: "Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić".
60 Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. 61 Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła, wyrządzonego przez nich bliźnim, 62 zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono niewinną krew. 63 Chilkiasz zaś i jego żona wychwalali Boga z powodu swej córki Zuzanny; [czynili to] wraz z jej mężem Joakimem i wszystkimi krewnymi, ponieważ nie znaleziono w niej nic hańbiącego. 64 A Daniel od tego dnia i na przyszłość zasłynął wśród ludu jako wielki.
żródło: http://www.nonpossumus.pl/ps/Dn/13.php
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- esterka
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:30
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. 2 Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. 3 I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:
"Oto siewca wyszedł siać. 4 A gdy siał, niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. 5 Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. 6 Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. 7 Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. 8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. 9 Kto ma uszy, niechaj słucha!".
Jest to przypowieść o siewcy (Ew Mt 13,1-9)
"Oto siewca wyszedł siać. 4 A gdy siał, niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. 5 Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. 6 Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. 7 Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. 8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. 9 Kto ma uszy, niechaj słucha!".
Jest to przypowieść o siewcy (Ew Mt 13,1-9)
Jezus jest Prawdą i Życiem
-
- Posty: 350
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 00:04
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Mam wiele ulubionych cytatów biblijnych,może na początek taki :
"...Mądrość jest wspaniała i nie więdnie,
ci łatwo ją dostrzegą,którzy ją miłują,
ci ją znajdą , którzy jej szukają..."
[Księga Mądrości 6,12]
"...Mądrość jest wspaniała i nie więdnie,
ci łatwo ją dostrzegą,którzy ją miłują,
ci ją znajdą , którzy jej szukają..."
[Księga Mądrości 6,12]
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Elli witaj na forum.
"Trawa usycha, więdnie kwiat,lecz słowo Boga naszego trwa na wieki."(Iz.40,8).
"Trawa usycha, więdnie kwiat,lecz słowo Boga naszego trwa na wieki."(Iz.40,8).
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
-
- Posty: 350
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 00:04
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
"Jeśli w życiu bogactwo jest dobrem pożądanym-
cóż cenniejszego niż Mądrość ,która wszystko sprawia.
Postanowiłem więc wziąć ją za towarzyszkę życia,
wiedząc,że będzie mi doradczynią w dobrem,
a w troskach i smutku pociechą..."
[Ks.Mądrości 8-5,9]
cóż cenniejszego niż Mądrość ,która wszystko sprawia.
Postanowiłem więc wziąć ją za towarzyszkę życia,
wiedząc,że będzie mi doradczynią w dobrem,
a w troskach i smutku pociechą..."
[Ks.Mądrości 8-5,9]
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
"Tak mówi Pan, odkupiciel twój, Święty Izraelski: Jam Pan, Bóg twój, który cię uczę, abyś postępował; a prowadzę cię drogą, po której chodzić masz."
(księga Izajasza 48,17)
(księga Izajasza 48,17)
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
-
- Posty: 350
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 00:04
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
"... i tak ścieżki mieszkańców ziemi stały się proste,
a ludzie poznali,co Tobie miłe..."
[Ks.Mądrości 9 -18]
a ludzie poznali,co Tobie miłe..."
[Ks.Mądrości 9 -18]
- migaweczka
- Duszek
- Posty: 1778
- Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 16:24
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
"Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami."
J. 15, 5
Źródło: http://www.godsplan-today.com/Polish/PO ... ystery.htm
J. 15, 5
Źródło: http://www.godsplan-today.com/Polish/PO ... ystery.htm
- tesia
- Moderator
- Posty: 2063
- Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Psalm 42
Dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego: kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?
Dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
http://www.fotoplatforma.pl/pl/Sarna/index.php?a=27
Dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego: kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?
Dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
http://www.fotoplatforma.pl/pl/Sarna/index.php?a=27
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ALLELUJA.
- esterka
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:30
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
Osiem błogosławieństw
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie,
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie,
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Jezus jest Prawdą i Życiem
-
- Posty: 350
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 00:04
Re: Wasze ulubione cytaty biblijne:)
" Ale TY Panie,tarczą moją jesteś
i chwałą moją,
TY głowę moją podnosisz..."
[Ps 3,4]
i chwałą moją,
TY głowę moją podnosisz..."
[Ps 3,4]